Raczkowanie niemowląt. Kiedy dziecko zaczyna raczkować? Prawidłowe czworakowanie

Raczkowanie to naturalny etap w rozwoju dziecka. Zwykle pojawia się jako ostatnia faza przed rozpoczęciem nauki chodzenia. Co jeszcze warto o nim wiedzieć?
Raczkowanie
Zanim dziecko postawi swoje pierwsze kroki, zaczyna się samodzielnie poruszać innymi sposobami. Jednym z nich jest raczkowanie. Na początku przewraca się z boku na bok, czołga, leżąc na brzuszku, może próbować naprzemiennie odpychać się rączkami lub nóżkami. Prawdziwą rewolucją jest dla niego jednak nauka raczkowania, kiedy okazuje się, że może samodzielnie odkrywać otaczający go świat i stawać się coraz bardziej niezależne od mamy i taty. Kiedy dziecko powinno raczkować? Czy każde niemowlę raczkuje? Jak zadbać o bezpieczeństwo poruszającego się po domu maluszka?

Kiedy dziecko zaczyna raczkować?

Zanim dziecko stanie na nóżki i postawi swoje pierwsze kroki, opanowuje naukę poruszania się na czworakach: raczkuje. Kiedy dziecko zaczyna raczkować? W tej kwestii nie ma jednej, obowiązujące wszystkie niemowlęta normy. Każde dziecko jest inne, rozwija się we własnym tempie, stopniowo opanowując kolejne umiejętności. Niektóre dzieci zaczynają raczkować w wieku kilku, inne w wieku kilkunastu miesięcy. Najczęściej nauka raczkowania rozpoczyna się między 8 a 9 miesiącem życia. Jeśli dziecko zacznie raczkować wcześniej albo w wieku 9 miesięcy wciąż nie podejmie próby chodzenia na czworakach – nie należy wpadać w panikę. Zanim maluszek zacznie raczkować, musi dobrze opanować siedzenie bez podparcia. Kiedy mięśnie pleców, ramion i nóg będą odpowiednio silne, niemowlę zacznie testować różne sposoby przemieszczania się – wiele dzieci zaczyna od pełzania, jako że ich rączki są wciąż silniejsze niż nóżki, a dopiero potem przechodzi do raczkowania.

Czy każde dziecko musi raczkować? Czy to ważny etap rozwoju?

Istnieje wiele kwestii, które powodują wątpliwości u rodziców małego dziecka. Zastanawiają się np. kiedy dziecko zaczyna gaworzyć lub co zrobić, jeśli maluch nie raczkuje. Zdarza się, że rodzice z niecierpliwością oczekują na moment, kiedy ich pociecha zacznie przemieszczać się na czworakach, a maluch zaskakuje wszystkich, pomijając ten etap i od razu przechodząc do nauki chodzenia. Statystycznie co 10 maluch nie raczkuje, a od razu zaczyna stawiać swoje pierwsze kroki.
Od kiedy dziecko powinno raczkować?
Rodzice nieraczkujących dzieci nie powinni się niepokoić. Jeśli maluch zaczął stawać, przesuwać się wzdłuż mebli, robiąc pierwsze kroki, to znaczy, że był na to gotowy. Warto jednak zachęcać niemowlę także do raczkowania, proponując na przykład zabawę w naśladowanie czy tworząc wymagający raczkowania tor przeszkód. Raczkowanie ma bowiem bardzo pozytywny wpływ na zbilansowany rozwój motoryczny oraz na prawidłowy rozwój mózgu.

Zalety raczkowania – czego uczy się maluch, raczkując?

Etap raczkowania jest bardzo ważny w rozwoju ruchowym dziecka. Jest doskonałym wstępem do chodzenia, ponieważ wzmacnia układ mięśniowy, stabilizuje tułów i kręgosłup oraz korzystnie wpływa na jego prawidłową krzywiznę. Wzmacnia koordynację ruchów i kształtuje zmysł równowagi. Wspomaga naukę orientacji w przestrzeni, między innymi oceniania odległości. To jednak nie wszystko. Według najnowszych badań, w czasie raczkowania niemowlę doskonali także inne umiejętności. Kiedy dziecko raczkuje, obie półkule mózgu bardzo intensywnie pracują – prawą część ciała kontroluje lewa półkula, lewą – prawa. W efekcie tworzy się mnóstwo połączeń nerwowych, niezbędnych potem w nauce czytania i pisania. Raczkowanie korzystnie wpływa na koncentrację, umiejętność logicznego myślenia, koordynację, pomaga w rozwoju dwuocznego widzenia i dwuusznego słyszenia. Naukowcy twierdzą, że raczkujące dzieci lepiej radzą sobie w szkole, rzadziej stwierdza się u nich dysleksję, dysortografię czy dyskalkulię. Dlatego, nawet jeśli maluszek zaczynie od razu stawiać pierwsze kroczki, warto wymyślać zabawy, w których będzie mógł doskonalić chodzenie na czworakach.

Dziecko nie raczkuje – kiedy szukać pomocy specjalisty?

Kiedy niemowlak ma 9–10 miesięcy, a wciąż nie raczkuje, wielu rodziców czuje się zaniepokojonych. Najczęściej nie ma ku temu powodów – dziecko rozwija się we właściwym dla siebie tempie, stopniowo wzmacniając mięśnie i wkrótce uczy się raczkować, a czasem zaczyna od razu stawać na nóżki.

Kiedy brak raczkowania powinien martwić?

Może się jednak zdarzyć, że nieraczkowanie jest objawem problemów z prawidłowym rozwojem układu ruchu. Kiedy zgłosić się do lekarza? Jeśli rodzice obserwują, że ich 9- czy 10-miesięczne dziecko nie jest w ogóle zainteresowanie przemieszczaniem się, nie próbuje podnosić pupy czy czołgać się, nie przesuwa się po podłodze w żaden inny sposób, warto skonsultować się z pediatrą, który obejrzy malucha i w razie potrzeby zaleci dalsze konsultacje czy wizytę u fizjoterapeuty.
dziecko nie raczkuje
Jeśli rodziców zaniepokoi sposób poruszania się maluszka, nierównomierne obciążanie ciała, drżenie kończyn, jeśli maluch zniechęci się po pierwszych próbach czworakowania – profilaktyczna wizyta u specjalisty również nie zaszkodzi. Rodzice upewnią się, że niemowlę rozwija się prawidłowo, a jeśli to potrzebne, będą mogli wprowadzić drobne ćwiczenia, które pomogą maluszkowi właściwie rozwijać zdolności motoryczne.

Bezpieczeństwo raczkującego dziecka – na co warto zwrócić uwagę?

Nauka raczkowania to dla dziecka ogromne wyzwanie. Wymaga koordynacji, pracy dopiero rozwijających się mięśni, orientacji przestrzennej. Żeby ułatwić maluszkowi opanowanie nowej umiejętności, warto zapewnić mu bezpieczne, komfortowe warunki do poruszania się na czworaka. W pierwszej kolejności trzeba zadbać o to, by maluszek czuł się swobodnie i mógł bez przeszkód odkrywać swoje ciało i uczyć się nim zarządzać. Do raczkowania idealne będzie lekkie, wygodne ubranko, które w żaden sposób nie będzie ograniczać ruchu. Dżinsy czy haczące o kolanka sukienki lepiej zostawić na inną chwilę. Dobrym pomysłem dla raczkującego maluszka będą antypoślizgowa mata, piankowe puzzle czy dywan, dzięki którym nieuniknione przy pierwszych próbach raczkowania upadki będą mniej bolesne. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, z pola manewru dziecka trzeba usunąć wszystkie niebezpieczne przedmioty, którymi mogłoby się zranić, które mogłyby się na niego przewrócić. Chybotającą się komodę najlepiej zamocować do ściany, a szklany wazon tymczasowo schować do szafki. Z mebli przy podłodze trzeba usunąć również detergenty czy leki. Trzeba też pamiętać o zabezpieczeniu schodów (sprawdź też: szalowanie schodów) – jeśli dziecko spróbuje się na nie wspinać czy z nich schodzić bez kontroli rodzica, może dojść do poważnego wypadku.

Jak nauczyć dziecko raczkować? Pełzanie, czworakowanie, pierwsze kroki

Choć to dziecko zdecyduje o tym, kiedy jest dla niego właściwy moment na rozpoczęcie nauki raczkowania, rodzice mogą aktywnie je wspierać i stymulować. Kiedy dziecko niemowlę osiąga wiek, w którym można się spodziewać, że zaraz zacznie raczkować, warto ślizgającą się matę edukacyjną zamienić na antypoślizgową piankę czy miękki dywan. Jeśli dziecko nie będzie czuło się stabilne, będzie się ślizgać, przewracać np. na śliskich płytkach czy panelach, może się zniechęcić po pierwszych próbach i zaniechać dalszych prób poruszania się. Dlatego tak ważne jest zapewnienie mu odpowiednich warunków. Wiesz już, w jakim wieku pojawia się raczkowanie u dzieci. Inny sposób na stymulację maluszka to kładzenie go na podłodze w otoczeniu zabawek umieszczonych w pewnej odległości od niego. Dziecko, widząc kolorowe akcesoria, będzie próbowało się do nich zbliżyć, jeśli jest na to gotowe, spróbuje pełzać albo od razu raczkować. Istotna jest aktywna postawa rodzica – jeśli dziecko bardzo się zdenerwuje, nie mogąc sięgnąć po grzechotkę czy pluszaka, warto je nieco przybliżyć, zmniejszając dystans i dopingując maluszka. Wspierający, zachęcający to odkrywania świata rodzic to niezastąpiona pomoc w nauce raczkowania. Jeśli interesują cię podobne tematy (np. kiedy dziecko zaczyna widzieć świat), przeczytaj pozostałe artykuły w naszym serwisie.
https://youtu.be/LbzqIAP58h4

Najczęściej zadawane pytania


Sprawdź także:
Archiwum: styczeń 2023
Photo of author

Karolina Woźniak

Odkąd pamiętam fascynowała mnie praca z ludźmi, dlatego z wykształcenia jestem psychologiem. Ponieważ jednak w życiu często pojawiają się niespodziewane drogi, nigdy nie pracowałam w zawodzie. Od ukończenia studiów na Uniwersytecie Warszawskim realizuję się zawodowo w agencjach reklamowych. Praca jest moją pasją, jednak staram się równoważyć ją z życiem domowym oraz rozwojem osobistym.

Popularne wpisy: